środa, 21 grudnia 2011

Miniaturowa zimowa wioska


Ostatnio zainteresowałam się tematem wiktoriańskich świąt. Wiadomo, że w tamtych czasach zarazem z powodu braku dostępności ozdób jak i braku prac w polu, cały adwent spędzano na wyrabianiu ich. Jest też ciekawy program na ten temat na kanale "Historia". Chyba w piątek będzie kolejna powtórka - polecam. Nie jest to typowe opowiadanie o dawnych zwyczajach. Skonstruowano wioskę na potrzeby tego programu i umieszczono w niej aktorów, którzy przez wiele dni musieli żyć w niej zgodnie z tym jak to wyglądało w XIX wieku. W między czasie odwiedzają wioskę historycy, który uczą ich i pokazują im jak wykonać różne rzeczy: odnowić kuźnię, upiec potrawy na wigilię w foremkach z tego okresu i według tradycyjnych przepisów. Bądź jak ufarbować naturalnymi barwnikami wstążki do zawiązania prezentów czy udekorowania choinki. Dowiedziałam się, że w tamtych czasach powstał też zwyczaj składnia miniaturowych wiosek... W internecie można znaleźć wiele projektów. Polecam ten Marthy Stewart, który możecie ściągnąć klikając tu , a na stronie kliknijcie templates. Pokaże wam się plik w PDF, który wydrukujecie. Potem można wyciąć projekt z kartonu, żeby był stabilniejszy. Pomalować na biało- jako bazę, żeby kolory były wyraźniejsze. Potem już na dowolne kolory. Domki można posypać solą, co da rewelacyjny efekt szronu. Wioskę można oświetlić, wkładając do wewnątrz lampki choinkowe. Mąż zajął się tą instalacją elektryczną i skręcił ją ze starych lampek i zasilacza. Jego autorstwa są też piękne witraże:) Miłego oglądania.:)



Jako lodowisko może posłużyć lusterko. Bardzo dobrze pełni tą funkcję.



1 komentarz:

Mari-eta pisze...

Śliczna wioska :o)