niedziela, 16 sierpnia 2009

Kasprowy wierch, Świnica i Zawrat czyli idziemy na Orlą Perć

Szczegół z poprzedniego posta "&day"

Night &day, las łagiewnicki

Zoologicznie w Łodzi oraz małpa udająca Giertycha

U Scheiblera, czyli fabrykancka Łódź

Zalew Sulejowski


czyli rower z guzików i kot oraz tulipany z dziurkacza

Absolutorium zaliczanie i świętowanie

świeżo upieczony magister ubrany przeze mnie w togę, przyklejoną do drzwiczek, gdy je uchylimy zobaczymy studenta przed wyrokiem komisji..;D

Zalana Łódź

Wzniesienia ostrzeszowskie, Weronikopole

Znad Morskiego Oka

Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w Kotlinie,
lekko z wiatrem pląsajmy po przestworzów głębinie,
(...) i wchłaniajmy potoków szmer, co toną w jeziorze, i limb szumy powiewne, i w smrekowym szept borze (...) K. Przerwa-Tetmajer


Nie ma tu nic szczególnego (...)
Fundament z skalnych odłamów,
Z płazów świerkowych chata,
Przed chata mały ogródek,
(...) Dzwon odezwał się z wieży..

Jan Kasprowicz

Z inspiracji łódzką sztuką..

Konkurs ogólnopolski Schola Cantorum

CytatuKoji Kamoji pewnie nie widać więc powtórzę: Sztuka zawsze tęskniła za tym co niewidoczne, niedotykalne, jednocześnie dotykające nas jak wiatr, tęskniła za poezją.

Kolejny mój ulubiony scrap

balony z guzików, tło zdjęcia pod Jasiem i Małgosią z reklamy perfum Avonu, a chmurki z papieru wyrabianego własnoręcznie:)

sobota, 15 sierpnia 2009

kolejny mój ulubiony scrap:)


balony z guzików, tło zdjęcia pod Jasiem i Małgosią z reklamy perfum Avonu, a chmurki z papieru wyrabianego własnoręcznie:)

Tadam, mój pierwszy haft, fragment bordiury