wtorek, 28 czerwca 2011

Truskawkowe szaleństwo




Specjalnie kupiłam WOK  do smażenia marmolad:D oświadczam uroczyście, że pomysł jest trafiony.


Przepadłam na trochę. W tym czasie wydarzyło się sporo oprócz tego, że wreszcie znalazłam pracę to robiłam różnej maści przetwory, między innymi kompoty i dżemy. Oczywiście z truskawek - jest, a właściwie kończy się już na nie sezon. Teraz królują czereśnie i agrest, który też zaprawiłam:) Tymi to właśnie przetworami poparzyłam sobie rękę, chcąc wypróbować wyczytany sposób na dokręcenie wek ;/ Jak widać czytanie książek też może być groźne. Na szczęście już mi większość zeszła i blizny będą nie zauważalne.
Ciasto na zdjęciach to połączenie leguminy z galaretką z truskawek pod kołderką z bitej śmietany.:)
Miłej nocy.

środa, 8 czerwca 2011

Chłodnik z botwinką

 
Chłodnik z botwinką
 
botwinka z buraczkami
2 średnie zielone ogórki, ale nie z Niemiec ;)
5 rzodkiewek
2-3 ząbki czosnku
1 l kefiru
1/2 pęczka kopru
1 pęczek szczypiorku
sok z połowy cytryny
sól, pieprz

Botwinkę z buraczkami gotujemy do miękkości. Studzimy i dodajemy do pokrojonego szczypiorku, koperku, przypraw, przeciśnięty przez praskę czosnek, sok z cytryny. Dolewamy do tego kefir. Na tartce o dużych oczkach jak do krojenia kapusty ścieramy ogórki i rzodkiewki. 
Wszystko schładzamy. Smacznego:)