makaron spaghetti ryżowy (wystarczy zalać go gotującą wodą z czajnika, poczekać 5 min i mamy makaron)
200g sera Lazur albo inny z niebieską pleśnią Roquefort
garść nasion słonecznika
śmietana 18%
natka pietruszki (u mnie mrożona) albo rucola (lepszy smak)
trochę bazylii i kolendry
100g sera królewskiego albo innego, który się łatwo rozpuszcza (dodaję go jak nie ma za dużo pleśniowego)
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 łyżkę oliwy z oliwek wylewam na patelnie i wysypuję pokruszony ser pleśniowy i ewentualnie starty żółty. Czekam aż się roztopi. Wlewam śmietanę i mieszam. Dodaję przypraw: rucola/natka pietruszki, bazylię, kolendrę i nasiona słonecznika.
Bardzo dobre i szybkie danie gotowe w 10 minut:)
Bezglutenowcy: wyczytałam w jakiejś książce dla chorych na celiaklię, że sery roquefort mogą być robione przy użyciu chleba. Mój organizm wyczuwa nawet ilość mniej niż pół łyżeczki glutenu. Kłopotów po serze Lazur i Rokpol nie miałam. Na etykietach też nie wyczytałam takich informacji, ale warto sprawdzać:)
2 komentarze:
Wygląda apetycznie , uwielbiam ser pleśniowy :)
http://pampuchowo.blogspot.com/
szybciej niż z torebki :)
Prześlij komentarz