Zaczęło się tak:
Wybraliśmy się do Palmiarni (w Łodzi) na wykład dotyczący roślin tropikalnych i zobaczyłam to:
7e3b1c3ffba4a64bfef5272925ae06b6
Moja Livistona z jednym listkiem. Znalazłam ją w jednym z marketów budowlanych za 15 zł. Niestety miała tylko jeden liść i to z plamami, więc odcięłam. Czekam teraz na więcej;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz