wtorek, 30 listopada 2010

Przygotowania świąteczne i dekoracje


Skład:
Szyszki przywiezione  z podróży
wstążka kupiona w Nanu Nana
pierze
szyszki modrzewia od sąsiada
srebrne listki hurtownia Hortex Łódź


Zarobione ciasto na piernik staropolski przepis jest na blogu. Zainteresowanych proszę o kliknięcie na tag. Ciasto przed upieczeniem powinno leżeć od 2 tygodni do miesiąca na dole lodówki.



Szyszki z brokatem od Elizki, które muszę wstawić, bo mi dziewczę dziurę w brzuchu wywierci. Brokat zasadniczo jest przeznaczony do paznokci. Mają mnóstwo kolorów - sklep z produktami Nikole  w Carefourze przy ul. kolumny w Łodzi.


Kilka zdjęć pocztówek z 1923 i 1924 zakupionych na "giełdzie rzeczy dawnych i osobliwości" w hali Expo, Łódź.

Zabawka na choinkę


 
Zabawkę wykonałam z jednokolorowego papieru, ale można też każdą część zrobić z innego koloru, wtedy będzie wyglądać bardziej ludowo. Takie ozdoby widziałam w cepelii. Szablon pochodzi  z książki Haliny Kowalczyk "100 zabawek na choinkę".

poniedziałek, 22 listopada 2010

Świeca anioł



Przyznam się, że pomysł skopiowałam z jakiejś sklepowej świecy. Nie ma tej sieci u nas, a wykonanie jest proste. Można odrysować szablon z mojego zdjęcia. Pośrodku skrzydeł najlepiej wbić szpilkę z bezbarwnym czubkiem. Próbowałam przykleić na klej silikonowy, ale nie dało rady. Zaś świecznik jest z cyny wyszperany w moim ulubionym komisie;)

Wieniec adwentowy


Niedługo adwent. Adwentus z łaciny to oczekiwanie na przyjście. W tym wypadku na przyjście na świat Dzieciątka Jezus. Postanowiłam wrócić do tradycji i zaaranżować formę wieńca adwentowego. Chciałam, żeby znalazł się w nim mech. Nie odkryłam jeszcze sposobu na utrwalenie jego koloru, więc postanowiłam poszukać rośliny, która by go przypominała.

Wreszcie udało mnie się kupić odpowiednią roślinę. Poprzednia Salaginella apoda nie wytrzymała próby czasu,  a konkretnie nie miałam możliwości, żeby ją 4 razy dziennie spryskiwać. To jest Helexine i też wymaga zraszania, ale już 2 razy dziennie.

Świece w wieńcu będą komunikować ilość tygodni pozostałych do Bożego Narodzenia. W mojej rodzinnej miejscowości, w kościele zamiast wieńca stały schody z aniołem, który się przesuwał, co tydzień o 7 stopni. Miło też powspominać chodzenie na roraty z własnoręcznie zrobionymi, kolorowymi lampionami, które jako dzieci wnosiliśmy całą grupą do kaplicy Matki Boskiej.

niedziela, 14 listopada 2010

Torcik a la Tiramisu




Torcik a la Tiramisu

1. Biszkopt czekoladowy

5 jaj
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki maki
1 1/2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
wódka
Żółtka ucieramy z cukrem. Dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao. Delikatnie dodajemy ubite białka. Pieczemy w 180'C przez 25 min.

Po wystygnięciu spód nasączmy alkoholem. Użyłam wódki. Na to nakładamy masę czekoladową.

2. Masa czekoladowa:
2 czekolady 200g
1/4 szklanki mleka
5g masła

Do garnka wkładamy pokruszoną czekoladę i wlewamy mleko oraz masło i mieszamy, aż wszystko się rozpuści, utworzy gładką masę.


3. Do przełożenia

200ml śmietany kremówki
cukier do smaku
gorzkie kakao

Gdy masa przestygnie zimnym nożem rozsmarowujemy część masy czekoladowej na spodzie. Układamy trochę orzechów lub płatków migdałów oraz śmietanę. Postępujmy tak jeszcze raz i całość posypujemy gorzkim kakao.:)

Grissimi

Grissimi

6 sztuk Grissimi
6 plasterków szynki parmeńskiej
bazylia
szczypiorek

Zawijamy szynkę wokół grissimi i zawiązujemy szczypiorkiem, dokładamy listek bazylii.

czwartek, 11 listopada 2010

Pieczony ser w chrupiącej panierce

Pieczony ser w chrupiącej panierce
Potrzebny nam będzie:
1 ser Valbone albo inny Brie
trochę bułki tartej
1 jajko
zioła prowansalskie, sól, pieprz
olej do pieczenia

Ser obtaczamy w rozmąconym jajku i panierce razem z ziołami. Pieczemy w oleju (ser musi być zanurzony w nim do połowy). Podajemy ciepłe.:)

Pachnące dekoracje na jesienne dni


 W doniczce ciekawa roślina, która do złudzenia przypomina mech. Wreszcie dowiedziałam się, że pochodzi z rodziny Widliczek. Nazywa się Selaginella apoda. Trzeba ją zraszać 3-4 razy dziennie. Nie ukrywam, że trochę mnie to przeraża przy moim 12 godzinnym trybie pracy. Nie wiem dlaczego niektórym sprzedawcom tak ciężko przychodzi opisanie rośliny.:/




Wokół świecy wysypane zostały: kawa palona i zielona, anyż w gwiazdkach, cynamon. W tle ustrojstwo do gaszenia świec, nie pamiętam fachowej nazwy;p

poniedziałek, 8 listopada 2010

Makaroniki paryskie

Ciastka powstały z przepisu http://www.beawkuchni.com/category/makaroniki

Etap 1 : przygotować ‘ganache’
300g miękkiego masła
320g gorzkiej czekolady
220 ml mleka
Utrzeć masło na kremową konsystencję. Rozdrobnić czekoladę. Zagotować mleko i część wlać do czekolady mieszając delikatnie, dolewać mleka po trochu. Gdy mieszanka ta się lekko przestudzi, dodać masło i delikatnie wymieszać.
Przykryć i odstawić w chłodne miejsce.

Etap 2 : makaroniki
480g cukru pudru
280g bardzo drobno zmielonych migdałów (użyłam orzechowej)
40g gorzkiego kakao
7 białek

Przesiać cukier, migdały i kakao, wymieszać. Białka ubić i delikatnie dodać do nich migdały z cukrem. Tak otrzymaną masą napełnić rękaw cukierniczy i wyciskać krążki o ok. 4 cm średnicy (lub mniejsze / większe w zależności od naszych upodobań) na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zostawić do ‘przeschnięcia’ na ok. 15 minut i nagrzać piekarnik do 140°.

Etap 3 : pieczenie
Makaroniki o średnicy 4 cm piec ok. 15 minut  (mnie to zajęło 30min). Wyjmujemy, gdy jak beza nie będzie kleiło się do rąk. Twardnieją po wyciągnięciu. Można jeść bez kremu, ale z nim są lepsze;D

niedziela, 7 listopada 2010

Jabłecznik


1-1,5kg jabłek, najlepiej antonówek albo 2l powideł jabłkowych
500g mąki
250g masła
4 żółtka
200g cukru
1 łyżka śmietany
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Jabłka przesmażyć w garnku  z łyżką cukru, podlewając wodą, żeby się nie przypaliły. Można dodać cynamonu. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy. Posiekać masło i dodać do mąki wraz z jajkami, cukrem i śmietaną. Ciasto piec w temperaturze 180'C przez ok 30 min. Najlepiej najpierw podpiec spód, a potem nałożyć jabłka i resztę ciasta. Można piec całość przez 1 godzinę. Mój jabłecznik powstał  z podwójnej ilości składników. Z pozostałych białek można upiec makaroniki paryskie.:) Przepis powyżej.

wtorek, 2 listopada 2010

Kaszanka, pyry i gzika


Danie tradycyjne. Pochodzące  z Wielkopolski. :)  W tłumaczeniu z naszego na polski to kaszanka, ziemniaki i gzika.

Gzika:
500g sera białego
pęczek szczypiorku
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
pieprz i sól do smaku

Ser rozdrabniamy widelcem i dodajemy trochę mleka i śmietany, aby dał się łatwiej rozsmarować. Mieszamy z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, pokrojoną na drobno cebulą i doprawiamy pieprzu i soli. Powinno być ostre. Podajemy z kaszanką (tu swojskiego wyrobu) i ziemniakami (najlepiej gotowanymi w mundurkach) oraz z masłem, którego kawałek nakłada się nożem na kawałek ziemniaka na widelcu.

Smacznego:)